Rodzice szukają oszczędności, a czego chcą uczniowie?

Polskie sieci handlowe szykują się na wzmożony ruch przed zbliżającym się pierwszym dzwonkiem. Empik, jako jedna z głównych destynacji zakupowych przed powrotem do szkoły, już po raz piąty sprawdził, jak rodzice przygotowują się do nowego roku szkolnego: kiedy i gdzie najchętniej kupują – stacjonarnie czy przez internet? Co pokazuje najnowsza edycja badania „Wyprawka szkolna”, zrealizowanego przez SW Research na zlecenie marki?

Prawie połowa rodziców (48%) przeznaczy na wyprawkę więcej niż 500 zł, a co piąty planuje wydać ponad 700 zł. Tylko 13% badanych zmieści się w budżecie do 300 zł – czyli kwocie dofinansowania z programu „Dobry Start”.

Rodzice nie odkładają zakupów na chwilę przed pierwszym dzwonkiem – 39% badanych zaczyna kompletować wyprawkę na miesiąc przed nowym rokiem szkolnym, a kolejne 32% – w ostatnich dwóch tygodniach wakacji. Podręczniki są kupowane zarówno online (48%), jak i stacjonarnie (42%), natomiast drobne artykuły jak długopisy czy temperówki najczęściej trafiają do koszyka podczas wizyty w sklepie.

Rodzice kierują się jakością i trwałością produktów (95%), ale nie lekceważą estetyki – aż 93% uznaje wygląd wyprawki za ważny. Uczniowie są jeszcze bardziej zdecydowani – według badanych to właśnie wygląd wyprawki liczy się dla nich najbardziej.

97% uczniów aktywnie uczestniczy w kompletowaniu wyprawki, a w grupie 13–15 lat aż co piąty nastolatek podejmuje wszystkie decyzje samodzielnie.

Budżet rośnie wraz z potrzebami

Jako jedna z największych sieci i platform online oferujących artykuły szkolne, Empik regularnie analizuje potrzeby i zachowania zakupowe rodziców przed rozpoczęciem roku szkolnego. Piąta edycja badania zrealizowanego wśród konsumentów pokazuje, że 60% z nich planuje wydać na wyprawkę więcej niż w poprzednim roku szkolnym. Średnio co trzeci ankietowany (35%) zamierza utrzymać wydatki na podobnym poziomie.

W przypadku 39% rodziców budżet mieści się w przedziale 301–500 zł na jedno dziecko, ale niemal połowa ankietowanych (48%) przekroczy ten pułap – w tym co piąty rodzic wyda ponad 700 zł. Zaledwie 13% badanych planuje zamknąć się w kwocie dofinansowania z programu „Dobry Start” (300 zł).

Wypowiedzi udzieliła Anna Gut-Mostowy, rzeczniczka prasowa Empiku:
– Już po raz piąty zapytaliśmy rodziców o plany związane z kompletowaniem wyprawki szkolnej. Spodziewają się większych wydatków, nie tylko ze względu na ogólnorynkowy wzrost cen, ale także na rosnące potrzeby dzieci. Zaledwie 5% ankietowanych deklaruje, że przeznaczy na zakupy szkolne mniej niż w zeszłym roku.

Widzimy także, że zakup wyprawki nie należy do pochopnych decyzji – rodzice rzadko udają się do sklepu na ostatnią chwilę. Ważne są dla nich oszczędności i w tym celu poszukują najkorzystniejszych promocji, ale nie mniej istotny jest komfort zakupów – znaczna część (47%) kupiłaby wszystkie potrzebne rzeczy w jednym miejscu, o ile czekałby na nich atrakcyjny rabat.

Chętnie za to łączą różne formy zakupów – zazwyczaj zamawiają większe rzeczy online, a te drobne dokupują na miejscu, w salonie – komentuje Wojciech Kudaś, Chief Commercial Officer w Grupie Empik.

Pomimo rosnących kosztów wyprawek, rodzice rzadko decydują się na rozłożenie wydatków w czasie – jedynie 11% z nich korzysta przy zakupach szkolnych z płatności odroczonych, takich jak np. PayPo.

Dla blisko połowy badanych (49%) najważniejszym czynnikiem w procesie finalizacji zakupów jest szybkość i wygoda transakcji, co może tłumaczyć rosnącą popularność natychmiastowych form płatności. Najczęściej wybierane są karty płatnicze (45%) oraz BLIK (42%), natomiast gotówkę wybiera 32% respondentów.

Przelewy online i portfele mobilne, takie jak Google Pay czy Apple Pay, są wskazywane rzadziej (odpowiednio 21% i 15%). Oprócz wygody, rodzice uczniów kierują się także bezpieczeństwem transakcji (33%) oraz przyzwyczajeniem (30%).

Wypowiedzi udzieliła Anna Gut-Mostowy, rzeczniczka prasowa Empiku
Rytm przygotowań do szkoły pozostaje niezmienny. Aż 88% rodziców deklaruje, że wyprawkę skompletuje jeszcze w wakacje. Najwięcej osób (39%) rozpoczyna zakupy z miesięcznym wyprzedzeniem, a kolejne 32% – w drugiej połowie sierpnia.

Nie oznacza to, że 1 września nie możemy spodziewać się wzmożonego ruchu w sklepach – 7% ankietowanych zadeklarowało, że właśnie wtedy kupi wszystkie potrzebne przybory.

Gdzie kupujemy? Omnichannelowo – tam, gdzie wygodnie i kompleksowo

Rodzice z łatwością poruszają się między kanałami sprzedaży – chętnie łączą zakupy stacjonarne z online. Drobne przybory, takie jak temperówki, długopisy czy zeszyty, najczęściej trafiają do koszyka podczas wizyty w sklepie.

Z kolei droższe artykuły, takie jak ubrania i obuwie na zajęcia sportowe czy plecaki, często kupowane są przez Internet. W przypadku podręczników dominują zakupy online (48%), choć 42% ankietowanych deklaruje, że kupi je stacjonarnie.

Z badania wynika również, że rodzice wybierają te sklepy stacjonarne, które oferują szeroki wybór (43%) i pozwalają skompletować całą wyprawkę w jednym miejscu. Cenią sobie również sklepy internetowe, w których mogą wybierać spośród różnorodnej oferty w wielu kategoriach (41%).

Ważnym czynnikiem przy zakupach online pozostają także aktualnie obowiązujące promocje (36%).

– Obserwujemy, że co roku dużą popularnością cieszą się wygodne promocje pakietowe, które ułatwiają kompletowanie wyprawki. Dzięki mechanizmom takim jak 2+1, 4+1 czy rabatom do -50% na drugi produkt oraz opcji darmowej dostawy, zakupy stają się dla rodziców prostsze i bardziej opłacalne.

Ciekawym trendem w tym roku są również gotowe wyprawki – kompleksowe pakiety przyborów szkolnych utrzymane w jednolitej, atrakcyjnej dla uczniów szacie graficznej, dostępne na Empik.com. To rozwiązanie z pewnością docenią zarówno dzieci, jak i rodzice, którzy w ten sposób nie muszą pojedynczo dobierać każdego z elementów wyposażenia dla ucznia – wyjaśnia Wojciech Kudaś.

Rodzice stawiają na cenę i jakość, uczniowie – na wygląd

Podczas zakupów rodzice najczęściej kierują się jakością i trwałością produktów (95%), ale równie ważne są dla nich cena (94%), wygląd (93%) oraz funkcjonalność i ergonomia (92%).

Z kolei uczniowie mają własne priorytety – i od lat pozostają im wierni. Aż 45% rodziców wskazuje, że dla ich dzieci najważniejszy jest wygląd wyprawki – bez względu na wiek. Dla 38% liczy się modny design, a dla 35% – ulubione motywy i postacie. Szczególnie silnie widać to wśród młodszych uczniów.

– Wyprawka to dla uczniów coś znacznie więcej niż zestaw szkolnych przyborów. Z badania wiemy, że aż 97% z nich aktywnie uczestniczy w zakupach, a wśród nastolatków co piąty podejmuje wszystkie decyzje samodzielnie.

Dlatego w Empiku – oprócz dbałości o jakość i korzystne ceny – kładziemy mocny nacisk na design. Dzięki rozbudowanej ofercie w salonach i online uczniowie mogą nie tylko skompletować całą wyprawkę, ale także znaleźć produkty, które odzwierciedlają ich styl i osobowość.

Nasze kolekcje szkolne są mocno osadzone w aktualnych trendach i przyciągają wzrok, a przybory zaskakują nietypowymi kształtami i wzorami. Bo żaden długopis nie powinien być nudny – zależy nam, by uczniowie z przyjemnością korzystali z tych produktów przez cały rok – podsumowuje Wojciech Kudaś.

MetodologiaBadanie SW Research Agencji Badań Rynku i Opinii na zlecenie Empiku, przeprowadzone w dniach 2–15.07.2025 r. metodą CAWI na ogólnopolskiej grupie 1005 respondentów – dorosłych posiadających dzieci.

źródło: Empik