Aż 45,2 proc. Polaków aktywnych zawodowo podejmuje się zleceń poza głównym etatem. Jeszcze więcej, aż 58 proc. z nich, chce kontynuować lub podjąć dodatkową pracę w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Decydują się na to przede wszystkim młodzi, mieszkańcy największych miast, zatrudnieni na pół etatu oraz ci, którzy zarabiają powyżej 5 tys. zł miesięcznie, wynika z badania „Jak dorabiają Polacy”, przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Gi Group Poland S.A. w sierpniu br.
Odsetek osób podejmujących pracę dodatkową wzrósł w porównaniu z ubiegłym rokiem o 3,9 pkt. proc. i wynosi obecnie 45,2 proc.
Pracę dodatkową w najbliższym czasie planuje podjąć lub kontynuować znacznie większy odsetek osób niż w roku ubiegłym. Takie kroki zamierza podjąć blisko 60% badanych (w 2023 roku co drugi). Co piąta osoba zdecydowanie nie ma takich planów, a co czwarta nie jest zdecydowana.
- Polacy pracują dużo, więcej niż średnia europejska, na co wskazują dane Eurostatu - poświęcają jej średnio 40,4 godz. tygodniowo, podczas gdy średnia europejska wynosi 37,5 godz. Są przewidujący i zapobiegliwi, na co wskazują też wyniki przeprowadzonego przez nas badania. Szukając dodatkowych możliwości zarobkowania, chcą przeznaczać zarobione środki przede wszystkim na wydatki wykraczające poza podstawowe potrzeby, oszczędzać, zwiększyć możliwości rozwoju zawodowego – komentuje Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group Poland S.A.
Kto dorabia?
Dodatkowych zajęć znacznie częściej podejmują się mężczyźni niż kobiety (49,8% vs. 40,4%), osoby z wykształceniem podstawowym (51%) oraz wyższym (47,4%). Najczęściej pracują przede wszystkim przedstawiciele najmłodszego pokolenia - w grupie poniżej 24 roku życia to ponad 54%, a wśród 25-34 latków ponad 52%.
Z badania Gi Group wynika, że znacznie częściej niż rok temu pracę dodatkową wykonują mężczyźni (blisko 50% vs. 41% w 2023 roku), osoby z wykształceniem zasadniczym (42% vs. 30%), mieszkańcy miast liczących powyżej 500 tys. (51% vs. 39%) - w tej grupie odsetek dorabiających należał do jednych z najniższych w ubiegłym roku. Warto zauważyć, że udział zarabiających dodatkowo zwiększył się w każdej z grup wiekowych. Najczęściej to osoby do 24 roku życia (54,1% vs 48,6%).
Pracę dodatkową podejmuje co druga osoba prowadząca własną działalność oraz 44% osób zatrudnionych na etacie (zarówno na cały etat, jak i na pół), przy czym w obu przypadkach to wyniki wyższe niż przed rokiem. Istotną różnicę względem ubiegłego roku można zauważyć także w przypadku osób zarabiających powyżej 5 000 zł netto (57% vs. 46%).
Dodatkowa praca okazuje się nabierać coraz większego znaczenia szczególnie wśród Polaków, którzy chcą zachować wyższy standard życia i zapewnić sobie bezpieczną przyszłość.
– Jak wynika z badania, na podjęcie pracy dodatkowej decydują się przede wszystkim ludzie młodzi, wykształceni, z największych polskich miast oraz ci, których dochód na rękę przekracza 5 000 zł. Można wnioskować, że są to osoby najbardziej świadome swoich celów, umiejące dostrzec szanse oraz perspektywy związane z rozwojem zawodowym – tłumaczy Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group Poland S.A.
Dlaczego Polacy dorabiają?
Najczęstszą motywacją do przyjmowania zleceń poza głównym etatem jest chęć przeznaczenia zarobionych pieniędzy na wydatki wykraczające poza podstawowe potrzeby (30,2%) lub w celu gromadzenia oszczędności (27,2%). Jednocześnie dla blisko 14% respondentów to sposób na zwiększenie domowego budżetu, gdyż dochody z głównej pracy nie pozwalają pokryć bieżących wydatków. Inne powody to realizacja pasji i zainteresowań (13,8%) oraz chęć rozwoju zawodowego, zdobywanie nowych umiejętności i doświadczenia (9,8%). Z badania wynika, że 4,4% pracuje dodatkowo rozwijając własny biznes.
- Czynnik finansowy pozostaje istotnym motywatorem do podejmowania dodatkowych zadań. Wynagrodzenia w Polsce rosną bardzo szybko, w ostatnim czasie głównie za sprawą szalejącej inflacji, ale nadal nie jest to jednak poziom satysfakcjonujący dla dużej części społeczeństwa. W kolejnych latach możemy spodziewać się spadku wagi tego czynnika na rzecz chęci rozwoju kompetencji w różnych obszarach – komentuje Agnieszka Zielińska, dyrektor Polskiego Forum HR.
Pozyskiwanie środków na wydatki wykraczające poza podstawowe potrzeby to powód częściej wskazywany przez kobiety niż mężczyzn (34% vs. 28%). Kobiety również częściej zaznaczają, że ich podstawowe zarobki nie pozwalają na pokrycie bieżących wydatków (16% vs. 12%). Mężczyźni z kolei częściej łączą pracę dodatkową z rozwojem i zdobywaniem nowych umiejętności (12% vs. 8%).
- Część pracowników chce w większym stopniu spełniać się zawodowo i podejmować dodatkowe zajęcia, by zdobywać wiedzę i doświadczenie. W tej grupie widzimy wielu przedstawicieli młodego pokolenia. Dzięki dodatkowemu zaangażowaniu mogą one nie tylko zwiększyć swój budżet, ale i szybciej awansować. Nie są obarczone obowiązkami rodzinnymi, łatwiej jest im więc poświęcać więcej czasu na pracę – dodaje prof. Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert prawa pracy Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Ile i jak pracujemy dodatkowo
Jak wynika z raportu „Jak dorabiają Polacy”, osoby wykonujące pracę dodatkową najczęściej poświęcają jej do 9 godzin tygodniowo (45,9%) bez względu na grupę wiekową. Co trzecia osoba (34%) przeznacza na nią 10–19 godzin, a jeszcze więcej czasu niemal co dziesiąty badany. Również co dziesiąty pracuje dodatkowo w nieregularnym wymiarze godzin.
W grupie pracujących dodatkowo do 9 godzin tygodniowo przeważają kobiety, podczas gdy mężczyźni częściej wybierają większy wymiar pracy. To przede wszystkim osoby pracujące na pełen etat, z wykształceniem średnim i wyższym. Grupę przeznaczającą na pracę dodatkową 10–19 godzin tygodniowo stanowią przede wszystkim mężczyźni, osoby z wykształceniem wyższym oraz zatrudnione na stałe w pełnym wymiarze godzin. Jednocześnie od 10 do 19 godzin tygodniowo poświęca na pracę dodatkową 19% respondentów, którzy chcą zarobić na podstawowe wydatki.
Formy pracy dodatkowej są różnorodne – to zlecenia punktowe, stała współpraca w ograniczonym wymiarze czasowym, przez dłuższy okres na przykład w weekendy, aż po pracę wykonywaną w dłuższym okresie czasu u tego samego lub innego pracodawcy.
Praca dodatkowa w przypadku nieco ponad połowy respondentów (56%) ma charakter dorywczy. Taka praca zyskała na popularności głównie wśród pracowników zatrudnionych na etat (55%). Innym rodzajem dodatkowego zatrudnienia jest stała praca dodatkowa u innego pracodawcy (26,3%), jest ona bardziej popularna wśród mężczyzn (28%) niż kobiet (21%), które chętniej decydują się na dodatkową pracę u swojego głównego pracodawcy (30%). Warto zaznaczyć, że osoby po studiach częściej niż te z wykształceniem średnim podejmują stałą pracę dodatkową w innym miejscu.
Wpływ pracy dodatkowej na pracę główną
2 na 3 osoby (64%) podejmujące pracę dodatkową są zdania, że nie ma ona wpływu na ich podstawowe zajęcie.
Biorąc pod uwagę wiek badanych, niższą wydajność i zaangażowanie w pracy głównej z powodu podjęcia pracy dodatkowej najczęściej zauważają badani między 35 a 49 rokiem życia. Odsetek takich osób spadł w porównaniu do 2023 r. (30% vs. 34%) oraz osoby do 24 roku życia (26% vs. 36%). Negatywny wpływ pracy dodatkowej na pracę główną częściej odczuwają mężczyźni (25%) niż kobiety (21%). W obu przypadkach wartości te są niższe od deklarowanych w ubiegłorocznym badaniu (36% mężczyźni, 23% - kobiety).
Wśród osób ze średnim i wyższym wykształceniem niższą wydajność i zaangażowanie w pracy głównej wskazuje 23% ankietowanych. Osoby z wykształceniem średnim wyrażały taką opinię rzadziej w porównaniu do ubiegłorocznego badania.
Praca dodatkowa – perspektywa pracodawcy
Dla firm - przede wszystkim z sektorów logistyki, produkcji i handlu - wysoki odsetek Polaków zainteresowanych podjęciem pracy dodatkową jest dobrą wiadomością. Daje możliwość wsparcia się dodatkową kadrą w sytuacjach sezonowego lub punktowego wzrostu aktywności, związanego z popytem na produkty czy usługi lub koniecznością zastępstw w okresach urlopowych. To istotne rozwiązanie szczególnie w obliczu obecnych trudności z pozyskaniem kadr i niskiej stopy bezrobocia.
- Warto popatrzeć na podejmowanie pracy dodatkowej z perspektywy firm. Rosnąca luka podażowa na polskim rynku pracy stanowi poważną barierę w rozwoju przedsiębiorstw. Z roku na rok coraz więcej osób odchodzi z rynku pracy, czego efektem są deficyty pracowników w szeregu branż. Może to wpływać na zwiększenie zainteresowania firm oferowaniem prac w formule dodatkowych zleceń, czy to w ramach własnych struktur, czy przy zaangażowaniu podmiotów zewnętrznych – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Nie sposób jednak nie zwrócić uwagi na ograniczenia – angażowanie osób, które chcą dorobić nie zawsze będzie rozwiązaniem dla firm, które potrzebują pracowników w stałych godzinach przez dłuższy czas. Ma też konsekwencje w obszarze efektywności i jakości życia.
- Choć większość pracowników nie zgłasza przemęczenia wynikającego z dodatkowych obowiązków, co czwarty badany przyznaje, że jest inaczej. Zarówno pracodawcy, jak i pracujący powinni zdawać sobie z tego sprawę – dodaje Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group Poland S.A.
Metodologia
Badanie zrealizowane przez SW Research na zlecenie Gi Group, metodą CAWI (samodzielnie wypełniana ankieta online) na panelu badawczym SW Panel dla populacji Polski N=1169, K i M powyżej 18 roku życia, w sierpniu 2024 r. Część wyników zestawiono z pierwszą falą badania przeprowadzoną na reprezentatywnej próbie 1206 osób w sierpniu 2023 r.
Źródło: Gi Group
Zachęcamy do zapoznania się z raportem - TUTAJ